Co robić w Kazimierzu Dolnym poza sezonem?

Kazimierz Dolny to nie tylko wakacyjny hit i letni gwar na rynku. Zanim zacznie się sezon i zrobi się tłoczno, warto zajrzeć tu wczesną wiosną, zimą albo jesienią. Wtedy miasteczko pokazuje swoją spokojniejszą, bardziej intymną i klimatyczną stronę. To idealny czas, żeby się zasłuchać, zatrzymać i... zakochać od nowa.
Nocne Zwiedzanie Kazimierza z pochodniami – przygoda – wąwozy – pochodnie
Kazimierz po zmroku ma inny wymiar. Historie o dawnych mieszkańcach, dawne plotki i skandale i przewodnik, który podczas swojej opowieści podkreśla detale zabytków latarką. Ale to nie tylko spacer po miasteczku – to również niezapomniane przejście przez wąwóz z pochodniami, gdzie każdy krok rozświetla ogień. Ta atrakcja dostępna jest przez cały rok i dedykowana jest turystom w każdym wieku – wystarczy kupić bilet i dać się poprowadzić w tę wyjątkową podróż. Rezerwuj na: bilety.nocnezwiedzaniekazimierza.pl
Kresowe Klimaty i Park Miliona Róż
To lekcja historii w pięknych okolicznościach przyrody. Miniaturowe wersje zabytków z dawnych Kresów Wschodnich (Lwów, Wilno, Podhorce...) zachwycają detalem w naturalnym otoczeniu unikalnych kolekcji róż. Poza sezonem można je oglądać bez pośpiechu, w ciszy, z dala od zgiełku.
Co ważne – po Parku Miliona Róż i Zbytków Kresowych oprowadzają właściciele, pasjonaci, którzy z ogromnym zaangażowaniem opowiadają o każdym modelu i historii, która za nim stoi. Na koniec warto wstąpić do przytulnej kawiarni i spróbować aromatycznej kawy różanej. A w sklepiku wybrać naturalne kosmetyki różane – idealne na pamiątkę albo prezent.
Spacer po pustym rynku i uliczkach
Kazimierski Rynek bez tłumów? Bezcenne. Wystarczy chwila, żeby poczuć ten klimat: bruk skrzypiący pod stopami, kolorowe fasady w miękkim świetle, zapach cynamonu z kawiarnianych drzwi. Nie planuj – po prostu idź, gdzie oczy poniosą.
Wąwozy – tylko ty i przyroda
Czy wiesz, że w Kazimierzu i jest ich aż 40? To jedno z największych skupisk lessowych wąwozów w całej Polsce – prawdziwy fenomen przyrodniczy i fotograficzny raj dla tych, którzy lubią chodzić własnymi ścieżkami. Wędruj tymi bardziej i mniej znanymi. I nie zapomnij aparatu – światło w różnych porach roku robi cuda.
Galerie i pracownie artystów
W Kazimierzu jest ich tak dużo jak wąwozów. Kazimierskie galerie to nie tylko obrazy – to także kolekcje dawnego szkła, ceramiki, rzeźby i drobiazgów z duszą. A w Kazimierzu jest ich naprawdę dużo – każdy znajdzie coś dla siebie, bez względu na gust czy zainteresowania. W Galerii Jacka Kośmińskiego – Kazimierzaka przy Małym Rynku zobaczysz uliczki miasta ale i krajobrazy. W Galerii Gena zobaczysz obrazy wielu twórców a tematyka Cię zaskoczy. U Faustyny w Galerii Czerwone Wino obok obrazów znajdziesz stare szkło i … obrazy z kogutem w roli głównej. A jeśli szukasz klasycznej martwej natury koniecznie wpadnij do galerii Doroty Opolskiej. A to przecież jeszcze nie wszystko. A co najważniejsze – właściciele galerii są otwarci, sympatyczni i chętnie opowiadają o swoich zbiorach. To spotkania, które zostają w pamięci.
Muzeum Nadwiślańskie i jego zbiory
Kazimierz ma jedno, ale bardzo wyjątkowe muzeum – Muzeum Nadwiślańskie, które tworzy sieć kilku oddziałów rozproszonych po miasteczku. To tu można zanurzyć się w świat literatury i historii, zobaczyć dzieła malarskie inspirowane Kazimierzem, poznać lokalną przyrodę oraz sztukę użytkową, w tym złotnictwo i dawne rzemiosła. Wizyta w Domu Kuncewiczów to tylko początek – warto dać sobie czas, by odwiedzić też inne oddziały i odkryć, jak wielowymiarowe potrafi być jedno muzeum. Zwłaszcza poza sezonem, kiedy nic nas nie goni.
Spacer po bulwarach – śladem wiosny i ptaków wodnych
Kazimierskie bulwary to miejsce, które budzi się do życia razem z wiosną. Tuż przy brzegu Wisły można obserwować całe stada kaczek, mew i innych ptaków, które wracają z zimowisk i szykują się do sezonu. Spokojny spacer nad wodą to świetny sposób, żeby nacieszyć się widokiem rzeki, podpatrzyć przyrodę i złapać trochę słońca.
Kazimierskie knajpki z klimatem
Restauracji jest tu dużo i każda ma swoich sympatyków. Nie wszystkie działają przez cały tydzień poza sezonem. Cały rok działa Stara Łaźnia – w budynku dawnej łaźni miejskiej, prowadzona przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich. Menu przygotowane jest tak aby każdy znalazł tu coś dla siebie, zaś wyjątkowa obsługa dba o każdego gościa.
Kazimierz poza sezonem to nie pustka – to prezent. Cisza, kolory, prawdziwe smaki i historie. Jeśli chcesz zobaczyć to miasteczko naprawdę – przyjedź, kiedy jest cicho. Nie pożałujesz.
Do zobaczenia!